Aktualna sytuacja na rynku chwilówek – wyższe kwoty, mniej klientów

Jaki był 2017 rok dla sektora pozabankowego i jakie są dla niego perspektywy? Czy chwilówki wciąż są na topie? Czy może bardziej popularne stają się pożyczki ratalne?

Sektor pożyczkowy od kilku lat odnotowuje wzrosty, powiększając zarówno grono klientów, jak i wartość udzielonych pożyczek. Jednak 2017 rok przyniósł pod tym względem pewne zmiany – średnia wartość udzielonej pożyczki po raz pierwszy w historii przekroczyła 2000 zł i jednocześnie o około 1/5 zmniejszyła się liczba pożyczkobiorców.

To tylko niektóre wnioski płynące z najnowszego raportu „Sektor instytucji pożyczkowych w Polsce”, przygotowanego przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych.

Średnia pożyczka pozabankowa wynosi już 2122 zł

Dzisiaj mało kto pamięta, że sektor pożyczek pozabankowych w Polsce, który dzisiaj coraz śmielej konkuruje z bankami, jeszcze 10 lat temu udzielał głównie niewielkich mikropożyczek o średniej wartości 1000 zł.

Tzw. chwilówki wypełniły wówczas wyraźną lukę na rynku, ponieważ banki nie były zainteresowane pożyczaniem tak niskich kwot. A zapotrzebowanie na szybki zastrzyk gotówki do 1000 zł okazało się duże wśród polskich klientów, którym wówczas często brakowało „do pierwszego”, na zapłatę rachunków, czy pokrycie niespodziewanego wydatku.

Dzisiaj, gdy polskie rodziny co miesiąc otrzymują od państwa 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko w ramach programu Rodzina 500+, małe chwilówki przestają być potrzebne. Większe dochody polskich rodzin zwiększają ich zdolność kredytową i… apetyt na większe wydatki, a więc także wyższe pożyczki.

Coraz większym zainteresowaniem cieszą się więc szybkie pożyczki online udzielane w wyższych kwotach. To dlatego w ciągu ostatniego roku większość firm pożyczkowych zwiększyła maksymalny limit swoich chwilówek (nawet do 8000 zł dla chwilówki na 30 dni), a także kwotę tzw. pierwszej pożyczki za darmo, która przecież wciąż odgrywa znaczącą rolę w przyciąganiu nowych klientów. Coraz popularniejsze stają się także pozabankowe pożyczki na raty, dzięki którym pożyczyć można nawet 15-20 tys. zł.

Lepsze metody scoringowe a wyższa wartość pożyczek

Głównie wyżej wymienione przyczyny stoją za tym, że w 2017 r. średnia wartość udzielonej pożyczki wzrosła aż do 2122 zł, znacznie przewyższając średnią z roku 2016, która wynosiła 1626 zł. Jednak przedstawiciele branży podkreślają, że niebagatelne znaczenie miało także ulepszenie metod oceny zdolności kredytowej klientów.

Kiedyś niskie kwoty pożyczek były najprostszym sposobem na ograniczenie ryzyka udzielenia pożyczek osobom o niepewnej sytuacji finansowej. Dzisiaj instytucje pożyczkowe stosują systemy scoringowe, niemal tak dokładne jak w bankach, dlatego nawet oferując chwilówki bez bik mogą precyzyjnie określać zdolność kredytową swoich klientów. Dzięki temu aż 6 na 10 wniosków jest odrzucanych, za to osoby z dobrą sytuacją finansową, mogą liczyć na większe kwoty pożyczek.

Większe kwoty pożyczek i dłuższe terminy spłaty

Naturalną konsekwencją zwiększania wartości pożyczek jest wydłużenie terminów ich spłaty. Część instytucji pożyczkowych po prostu wydłużyło terminy spłaty swoich usług oferując chwilówki na 60 dni (standardowy termin spłaty to 30 dni). Klienci jednak coraz częściej wolą zaciągać pożyczki ratalne, przy których spłata zobowiązania rozłożona jest na comiesięczne raty w bezpiecznej wysokości.

Według raportu KPF udział pożyczek z terminem spłaty do 3 miesięcy w 2017 r. zmalał do najniższego poziomu 11,3%. Jeszcze w 2010 r. pożyczki takie stanowiły przeszło 20% wszystkich pożyczek udzielanych na rynku pozabankowym. Aż o 40% wzrósł natomiast udział pożyczek udzielanych na okres od 1 roku do 2 lat, sprawiając tym samym, że właśnie te pożyczki zdominowały rynek pozabankowy w 2017 roku.

Choć instytucje pożyczkowe odnotowały w 2017 r. spadek liczby klientów, to wyższa wartość udzielonych pożyczek nie dała im tego odczuć. Bardzo prawdopodobne jest, że bieżący rok umocni te tendencje, które spowodują poszerzenie oferty pozabankowych pożyczek ratalnych, a zmarginalizowanie typowych chwilówek.

Warto także obserwować rynek bankowy, który od kilku miesięcy zaczyna oferować konkurencyjne dla firm pożyczkowych kredyty online – są one równie proste do zaciągnięcia, a jednak są od pożyczek pozabankowych dużo tańsze.