Deflacja — co to jest?

Deflacja — co to jest?

Zaktualizowano 12-01-2023 Autor: Arkadiusz Stal

Choć z pozoru nie mamy na nie wpływu, tematy gospodarcze tak naprawdę dotyczą nas wszystkich i przekładają się na wiele ważnych sfer naszego życia, w tym — finansową.

Znajomość najistotniejszych pojęć gospodarczych może ułatwić nam funkcjonowanie w społeczeństwie i podejmowanie decyzji oszczędnościowych czy inwestycyjnych.

Deflacja to zdecydowanie jedno z zagadnień, które warto znać i dokładnie wiedzieć, co może się z nim wiązać.

Co to jest deflacja — definicja

Deflacja to wzrost siły nabywczej pieniądza spowodowany długotrwałym spadkiem przeciętnego poziomu cen. Oznacza to, że ze względu na obniżki cen rynkowych, za tę samą kwotę kupimy podczas deflacji więcej produktów, niż przed jej nastąpieniem.

Przykład
Masz 10 000 zł i jesteś w stanie kupić za tę kwotę rower elektryczny znanej marki. Gospodarka Twojego kraju mierzy się jednak z deflacją na poziomie 50%. Ceny spadają i model roweru, o którym mowa, kosztuje już nie 10 000 zł, a 5 000 zł.

Choć Twój budżet na rower nie zmienił się i nadal ma tę samą wartość nominalną, z powodu deflacji — jego realna wartość wzrosła dwukrotnie. Stać Cię w tej chwili na dwa rowery.

Jak widzisz, wraz z deflacją pieniądz umacnia się. Dla przeciętnego konsumenta jest to pozornie sytuacja idealna — w końcu stać go na coraz więcej. Dla ogółu społeczeństwa jest to jednak niekorzystne zjawisko, co dogłębniej wyjaśnimy w dalszej części tekstu. W tej chwili skupimy się jednak na czynnikach powodujących opisywane tu spadki cenowe.

Jakie są przyczyny deflacji?

Deflacja jest spowodowana łańcuchem złożonych zdarzeń gospodarczych, których czasem nie sposób przewidzieć lub rozpoznać. To zwykle skomplikowane procesy, na których łamią sobie zęby nawet najznamienitsi ekonomiści.

Można jednak przyjąć, że w dużym uproszczeniu do deflacji może przyczynić się:

  • nieodpowiednia podaż pieniądza, czyli niedostosowanie przez NBP jego emisji do zapotrzebowania na rynku,
  • błędna polityka pieniężna stosowana przez rząd,
  • silny spadek popytu,
  • nadmierna produkcja,
  • nadmierne oprocentowanie lokat.

Wszystkie wymienione wyżej czynniki mogą sprawić, że siła nabywcza pieniądza zwiększy się i choć zdrowy rozsądek podpowiada, że to coś pożądanego, należy pamiętać, że deflacja, podobnie jak inflacja niesie za sobą negatywne skutki dla gospodarki całego kraju.

Inflacja i deflacja — jakie są różnice?

Deflacja i inflacja to przeciwieństwa. Podczas gdy przebiegająca deflacja pozwala na zakup większej ilości towarów i usług za tę samą kwotę, inflacja sprawia, że za te same pieniądze kupimy mniej.

Zakładając, że cena chleba to 10 zł:

  • 10% deflacja oznacza, że jego cena spadnie do 9 zł.
  • 10% inflacja przełoży się na wzrost ceny do 11 zł.

Gdyby ktoś poprosił nas o wskazanie korzystniejszej sytuacji, bez wahania postawimy na deflację, okazuje się jednak, że rozpatrując jej skutki bardziej ogólnie czy globalnie, dowiemy się, że zdecydowanie nie jest dobrym zjawiskiem.

Skutki deflacji — dlaczego może być niebezpieczna?

Wzrost siły nabywczej pieniądza w zależności od natężenia może mieć szereg bardzo negatywnych skutków gospodarczych, m.in.:

  • Recesja
    Deflacja może znacząco obniżyć PKB poprzez zjawisko odsuwania w czasie jakichkolwiek zakupów. Konsumenci wstrzymują się z kupowaniem, ponieważ czekają na niższe ceny.
  • Wzrost zadłużenia
    Deflacja sprawia, że nie tylko pieniądze w portfelu mają większą wartość, ale także pożyczone środki. Realne zadłużenie wzrasta, a to prowadzi nie tylko do bankructwa jednostek, ale i przedsiębiorstw czy banków.
  • Upadek przemysłu
    W skrajnych sytuacjach produkowanie dóbr, które wypracowują coraz mniejsze zyski, przestaje się opłacać i producenci kończą swoją działalność.
  • Wzrost bezrobocia
    Upadające zakłady to zawsze znaczne zmniejszenie ilości etatów na rynku pracy.

Wymienione wyżej przykłady dotyczą z reguły bardzo wyraźnej i długotrwałej deflacji, a co jeśli to zjawisko pojawia się w niewielkim stopniu?

Kiedy deflacja jest dobra?

Deflacja nigdy nie jest korzystnym zjawiskiem gospodarczym, jednak posługując się popularnym przysłowiem: nie taki diabeł straszny jak go malują, warto zaznaczyć, że na jej temat krąży wiele mitów, a dodatkowo wielu ekonomistów zgadza się z twierdzeniem, że nie jest równie niebezpieczna co inflacja.

Uznaje się, że niewielka deflacja, na poziomie kilku, maksymalnie 5% rocznie, nie musi budzić obaw. Historia pokazuje, że spadające w takim tempie ceny, mogą iść w parze ze wzrostem gospodarczym nawet przez kilka dekad. Ma na to wpływ kilka czynników.

  1. Przy niewielkiej deflacji ludzie nie wstrzymują się z zakupami, czekając na spadki cen.
  2. Tak niski procent spadków cenowych nie jest w stanie wywołać recesji.
  3. Przedsiębiorstwa mimo niższych cen sprzedaży swoich wyrobów są w stanie wyrównać zyski poprzez obniżenie kosztów produkcyjnych.

Z dokładnie taką sytuacją mieliśmy do czynienia jeszcze kilka lat temu w rodzimym kraju.

Deflacja w Polsce

Wskaźniki cen produktów były w Polsce ujemne w latach 2014-2016. Mówimy o niewielkich, maksymalnie kilkuprocentowych spadkach. Deflacja w tamtym czasie nie nosiła żadnych znamion kryzysu.

Sytuacja odwróciła się w 2017 roku, kiedy to zaczęliśmy mierzyć się w kraju z inflacją i taki stan rzeczy trwa do dzisiaj. Wzrosty cen końcem 2016 roku nie były jednak efektem zamierzonej walki z deflacją, a najprawdopodobniej zmianą polityki socjalnej przez rząd utworzony w 2015 roku.

Jak wygląda walka z deflacją?

Jakiekolwiek próby sterowania gospodarką muszą wypływać z rozległej wiedzy, jednak nawet ekspercki poziom wykształcenia ekonomicznego nie daje gwarancji, że rynek zachowa się w przewidywalny sposób. Stąd najprawdopodobniej różne poglądy ekonomistów na sposoby walki z deflacją.

O kilku z nich przeczytamy poniżej:

  • Emisja pieniądza, która wyrównuje jego niedobór na rynku i wzmaga popyt;
  • Polityka socjalna dotująca najuboższych, by zaktywizować tę grupę społeczną pod kątem konsumpcji;
  • Obniżanie stóp procentowych i sprawianie, że trzymanie gotówki w banku staje się mniej opłacalne, a nawet wprowadzenie ujemnego oprocentowania lokat, by zniechęcać do tezauryzacji pieniędzy

Co to jest tezauryzacja pieniądza?

Tezauryzacja oznacza przechowywanie i gromadzenie. Tezauryzacja pieniędzy polega na wycofaniu ich z obiegu gospodarczego, by utworzyć rezerwy na przyszłość. Kumulowanie gotówki ma na celu ochronić majątek przed ewentualną utratą lub spadkiem jego wartości.

5 (Ilość ocen: 3)

Od 10 lat związany z branżą finansową. Specjalista od wszelkiego rodzaju produktów pozabankowych, które regularnie analizuje i testuje. Doświadczenie zawodowe zbierał, pracując w największych firmach pożyczkowych, przez co wiedzę na temat sektora pozabankowego posiada z pierwszej ręki. Założyciel portalu pozyczasz.pl.

Kontakt z autorem:

- Opinie

0 Opinii

Jeszcze nie skomentowano!

Możesz być pierwszy