Debet na koncie — jak działa?

Debet na koncie — jak działa?

Zaktualizowano 02-09-2023 Autor: Arkadiusz Stal

W przypadku pilnej potrzeby pożyczenia stosunkowo drobnej kwoty, która zasili domowy budżet, warto zastanowić się nad uruchomieniem debetu w koncie bankowym. Od kredytu odróżnia go szybki proces aplikacyjny i minimum formalności.

Raz uruchomiony produkt tego typu może stać się poduszką awaryjną na wypadek nieprzewidzianych sytuacji. Przeczytaj co to, w jaki sposób go uruchomić oraz jak wyglądają koszty.

Co to jest debet i jak działa?

Co to jest?
Debet na rachunku bankowym to nic innego jak ujemne saldo, na które bank wyraził zgodę, podpisując wcześniej ze swoim klientem stosowną umowę. Standardowo nie jesteśmy w stanie pobrać z konta kwoty wyższej niż ta, zgromadzona na rachunku.

Jak działa?
W sytuacji posiadania debetu możemy wypłacić więcej środków i zminusować saldo w określonej przez umowę debetową wysokości.

Prosta zasada spłaty
Pożyczona w ten sposób gotówka rodzi oczywiście obowiązek spłaty. Najczęściej wraz z odsetkami, ale wyłącznie od pożyczonych pieniędzy, a nie całego możliwego debetu. To oznacza, że jeśli zawnioskowaliśmy i podpisaliśmy umowę na limit debetowy w wysokości 1 000 zł, ale w rzeczywistości wydaliśmy tylko część tej sumy, na przykład 300 zł — odsetki zapłacimy od takiej właśnie kwoty.

Jak się spłaca?
Limit debetowy jest rozliczany w ujęciu miesięcznym. Posługując się powyższym przykładem, można stwierdzić, że w danym miesiącu jesteśmy w stanie wydać o 1 000 zł więcej, niż posiadamy na koncie, a debet odnowi się w kolejnym miesiącu. Na uregulowanie płatności mamy najczęściej 30 dni i dopiero po spłacie należności możemy dalej korzystać ze środków.

W jaki sposób go włączyć?

By posiadać możliwość minusowania salda swojego rachunku, należy oczywiście posiadać konto osobiste, a następnie wystosować do swojego banku wniosek o ustanowienie limitu debetowego.

Bank przeanalizuje naszą zdolność kredytową, biorąc pod uwagę m.in. przychody oraz historię wcześniejszych zobowiązań (sprawdzi na przykład Biuro Informacji Kredytowej) i zaopiniuje wniosek. Jeżeli decyzja kredytowa będzie pozytywna, podpisze z nami umowę, a z dodatkowej gotówki będziemy mogli skorzystać niemal natychmiastowo.

Włączenie limitu debetowego jest najczęściej darmowe, jednak korzystanie z niego wiąże się z opłatami z tytułu odsetek, a czasem również z rocznymi kosztami tzw. obsługi.

Ile to kosztuje?

Oprocentowanie debetu na rachunku bankowym jest różne w zależności od oferty danego banku.

Na opłaty związane z debetem mogą składać się poza odsetkami dodatkowe koszty, dlatego najlepiej porównywać oferty na podstawie RRSO (to rzeczywista roczna stopa oprocentowania wyrażona w procentach, która zawiera całkowitą cenę danego produktu finansowego).

Zerknijmy na przykładowe oferty bankowe:

Bank PKO:
Korzystanie z debetu w Koncie za Zero to koszt 5 zł. Minusowanie salda pozostałych kont wiąże się z oprocentowaniem na poziomie 18,75% wykorzystanej kwoty (oprocentowanie zmienne).

Bank ING:
Oprócz odsetek na poziomie 16,50% zapłacimy też roczną opłatę za obsługę limitu zadłużenia, która wynosi 1,8% przyznanej kwoty, ale nie mniej, niż 68 zł.

Ile wynosi limit debetowy?

Maksymalny określony umową debet, zależy od oferty banku oraz zdolności kredytowej wnioskującego.

Można przyjąć, że widełki kwotowe dla tego produktu wynoszą obecnie na rynku od 500 zł do nawet 50 000 zł, jednak najczęściej jest to 1 000 zł.

Jak można spłacić debet?

Spłata debetu odbywa się automatycznie, kiedy tylko konto zasilają nowe środki w wystarczającej na pokrycie minusu kwocie.

By terminowo regulować należność wynikającą z wykorzystania limitu debetowego, należy zapewnić comiesięczne, odpowiednio wysokie wpływy na swój osobisty rachunek.

Przykład
Na Twoim koncie znajduje się 2 000 zł, a co miesiąc wpływa na nie 5 000 zł. Posiadasz także limit debetowy w wysokości 3 000 zł. Przed nadejściem wypłaty musiałeś wydać 3 000 zł, wykorzystałeś więc cały dostępny debet.

Kiedy otrzymasz kolejny wpływ w wysokości 5 000 zł, kwota w pierwszej kolejności pokryje minus 1 000 zł, a następnie do Twojej dyspozycji pozostanie 4 000 zł.

To uproszczony opis spłaty niezawierający dodatkowych kosztów. A co w przypadku innego scenariusza, w którym na nasz rachunek nie wpływa odpowiednio wysoka, by pokryć pożyczkę kwota?

Niespłacony debet — co mi grozi?

Brak uregulowania należności wynikającej z ujemnego salda przede wszystkim uniemożliwia dalsze korzystanie z debetu.

Kolejne następstwa to:

  • Naliczenie karnych odsetek;
  • Wypowiedzenie umowy przez bank;
  • Otrzymanie wezwania do zapłaty;
  • Negatywny wpis w BIK, rzutujący na obecną i przyszłą zdolność kredytową,
  • Postępowanie windykacyjne, sądowe i w efekcie – komornicze.

Jeżeli z góry wiemy, że możemy mieć (nawet przejściowe) trudności w spłacie zobowiązania, lepiej zawczasu z niego zrezygnować.

Jak usunąć debet na koncie?

Wyłączanie debetu jest jeszcze prostsze niż wnioskowanie o ten produkt. By pozbyć się limitu debetowego ze swojego konta, należy złożyć rezygnację w banku.

Najczęściej można to zrobić jednym z wielu kanałów:

  • osobiście, w placówce;
  • telefonicznie, dzwoniąc na infolinię;
  • online w bankowości elektronicznej;
  • poprzez mobilną aplikację banku.

Najczęstsze pytania wnioskujących

Jeśli w powyższym artykule zabrakło odpowiedzi na nurtujące Cię pytanie dotyczące debetu, przejdź do kolejnej części tekstu, gdzie rozwiewamy najczęstsze wątpliwości internautów.

Jak wziąć debet w bankomacie?
Karta przypisana do naszego konta pozwala m.in. na wypłaty środków z bankomatów.

Wypłata gotówki jest zwykle dostępna tylko do wysokości posiadanej na rachunku gotówki,jeśli jednak posiadamy umowę na limit debetowy, możemy powiększyć kwotę wypłaty o wartość limitu i zminusować saldo.

Taka operacja niczym nie różni się od standardowego pobrania gotówki z konta przy użyciu bankomatu.

Czy debet jest tym samym, co kredyt?
Debet i kredyt to zobowiązania finansowe, które wiążą się z kosztami na rzecz banku w zamian za udostępnienie dodatkowych funduszy, jednak co do zasady są to dwa odmienne produkty.

Najistotniejsze różnice dotyczą:

  • Formalności towarzyszących aplikowaniu o produkt – debet otrzymamy dużo łatwiej niż kredyt;
  • Czasu spłaty – około 30 dni w przypadku debetu i nawet kilka lat w przypadku kredytu;
  • Wysokości pożyczanej kwoty – zaciągając kredyt, może to być nawet kilkaset tysięcy złotych, limit debetowy to najczęściej 1 000 zł.

Czym się różni debet na koncie od limitu odnawialnego?
Kredyt odnawialny może opiewać na wyższą niż limit debetowy kwotę, mieć dłuższy termin spłaty i najczęściej wiąże się z koniecznością uiszczenia prowizji za udzielenie. Limit debetowy uruchamiany jest zwykle za darmo.

Czy debet wpływa na zdolność kredytową?
Tak. Podczas oceny zdolności kredytowej konsumenta, aktywny limit debetowy, jest brany pod uwagę jako zobowiązanie w pełnej kwocie, nawet jeśli z niego aktywnie nie korzystamy.

Przed ubieganiem się o kredyt hipoteczny lub inny produkt tego typu, by zwiększyć szansę na pozytywne zaopiniowanie wniosku, warto zrezygnować z umowy debetowej.

Czy komornik może wejść na debet na koncie?
Komornik może zająć środki tworzące limit debetowy, ale nie w ramach egzekucji z rachunku bankowego, a po złożeniu żądania o egzekucję z tzw. innych wierzytelności.

Stanie się tak tylko w przypadku braku możliwości pozyskania tych pieniędzy z innego źródła (należącego do dłużnika).

Debet vs karta kredytowa — czym się różni?
Karta kredytowa przypisana jest do osobnego rachunku kredytowego, natomiast limit debetowy – do naszego konta osobistego.

Ze względu na szczegółową charakterystykę obu produktów,  przyjmuje się, że karta kredytowa to produkt dla osób, które wykorzystują dodatkowe środki regularnie, natomiast limit debetowy – dla osób, które użyją go tylko w wyjątkowych, awaryjnych sytuacjach.

5 (Ilość ocen: 6)

Od 10 lat związany z branżą finansową. Specjalista od wszelkiego rodzaju produktów pozabankowych, które regularnie analizuje i testuje. Doświadczenie zawodowe zbierał, pracując w największych firmach pożyczkowych, przez co wiedzę na temat sektora pozabankowego posiada z pierwszej ręki. Założyciel portalu pozyczasz.pl.

Kontakt z autorem:

- Opinie

0 Opinii

Jeszcze nie skomentowano!

Możesz być pierwszy