Creditron – opinie klientów
Popularność pozabankowych pożyczek sprawiła przyrost firm, które oferują wsparcie użytkownikom w wyborze najlepszej oferty. Porównywarki, portale z opiniami – jest tego naprawdę dużo. Niestety nie zawsze takie projekty chcą nieść pomoc.
Zaglądając na Creditron.org nie można oprzeć się wrażeniu, że masz mamy do czynienia z kolejną firmą oferującą chwilówki. Rzeczywistość jest jednak zgoła inna.
Po przeczytaniu tego artykułu dowiesz się, dlaczego nie warto rejestrować się na stronie Creditron oraz skąd się biorą opinie niezadowolonych klientów.
Co powinieneś sprawdzić, zanim złożysz wniosek o chwilówkę
W internecie działa aktualnie kilkadziesiąt firm oferujących chwilówki. Obok nich funkcjonują także pośrednicy, których strony wyglądają podobnie, lecz nie udzielają oni pożyczek, a jedynie sprzedają dalej pozyskane dane.
Jeśli szukasz pożyczki i trafiłeś na nową ofertę, to zawsze upewnij się, co dokładnie oferuje witryna, na którą trafiłeś. W przypadku prawdziwej oferty nie napotkasz żadnych problemów, bo firmy pożyczkowe są nadzorowane przez wiele instytucji, np. KNF czy UOKiK.
Problemy możesz napotkać po złożeniu wniosku na witrynie, która jest jedynie pośrednikiem. Podmioty odpowiedzialne za działanie takich stron są często zarejestrowane za granicą. Nie ma z nimi żadnego kontaktu mailowego ani telefonicznego. W praktyce oznacza to, że tracisz kontrolę nad powierzonymi danymi osobowymi.
Jak chronić się przed nieuczciwymi firmami
W internecie działa dziesiątki stron, które pod pozorem oferowania jakiejś usługi wyłudzają od klientów dane osobowe lub pieniądze. Jak się przed nimi chronić?
Zanim złożysz wniosek, warto sprawdzić kilka rzeczy, dzięki którym łatwo odróżnisz, z czym masz do czynienia, z prawdziwą ofertą, czy z oszustem. Oto co zawsze zawiera strona uczciwego pożyczkodawcy:
- dane firmy – prawdziwa firma pożyczkowa zawsze podaje dane firmy, czyli nazwę spółki oraz jej adres
- dane kontaktowe – uczciwemu pożyczkodawcy zależy na kontakcie z klientem, dlatego udostępnia na swojej witrynie adres e-mail, numer telefonu czy też możliwość czatu z konsultantem
- formularz informacyjny – jest to wymóg ustawowy, formularz informacyjny pozwala Ci sprawdzić wszystkie koszty pożyczki przed złożeniem wniosku
- numer wpisu w rejestrze KNF – każda legalnie działająca firma pożyczkowa ma obowiązek figurować w rejestrze KNF. Firmy pożyczkowe najczęściej udostępniają taki numer na swoich witrynach
- godziny otwarcia – prawdziwa firma pożyczkowa ma swoje godziny otwarcia, w których prowadzi działalność operacyjną – weryfikuje wnioski, udziela pożyczek, wspiera klientów
Pośrednicy czy podmioty dokonujące wyłudzeń zazwyczaj ukrywają, bądź publikują bardzo małą czcionką informację, że nie udzielają pożyczek. Nie nawiążesz też z nimi żadnego kontaktu, a ich strony internetowe często są pełne błędów.
Jeśli zdarzyło Ci się wypełnić formularz, co do którego pochodzenia nie masz pewności, to istnieje ryzyko, że Twoje dane trafią w niepowołane ręce. W takiej sytuacji najlepiej rozważyć skorzystanie z narzędzia, które pomoże uniknąć wyłudzenia.
W internecie funkcjonują dwie platformy, które wysyłają powiadomienia, gdy ktoś składa wniosek o kredyt lub pożyczkę na Twoje dane. Pierwsza z nich to Alerty BIK – po wykupieniu usługi otrzymasz SMS, gdy wpłynie o Tobie zapytanie do BIK. Druga nazywa się Chroń PESEL i działa podobnie jak pierwsza, lecz w tym przypadku zapytanie dotyczy bazy KRD.
Co to jest Creditron
Po przejściu na witrynę Creditron można zobaczyć slogan komunikujący ofertę pożyczki od 300 zł do 15000. Oferta my być dostępna z dowolną historią kredytową 7 dni w tygodniu 24/7. Mogą z niej skorzystać osoby w wieku do 75 lat.
Warunki skorzystania z oferty są następujące:
- wiek powyżej 18 lat
- karta płatnicza i konto w banku
- telefon komórkowy
- ważny dokument tożsamości
Co tak naprawdę oferuje platforma, przeczytasz w dalszej części artykuły.
Czy creditron oferuje pożyczki?
Informacje publikowane na stronie głównej mają jedynie za zadanie skłonić nieświadomą osobę do dokonania rejestracji i zostawieniu danych z karty kredytowej.
Przeciętny użytkownik, który zaciągał już chwilówki online uzna, że jest to kolejna firma pożyczkowa i może skorzystać z oferty.
Po zagłębieniu się w serwis można ostatecznie znaleźć informację, że Creditron oferuje użytkownikom szybki i wygodny sposób na wybranie pożyczki – nic poza tym.
Rejestrując się w serwisie, nie masz możliwości otrzymania żadnej pożyczki, mimo że taka informacja podawana jest podczas rejestracji.
Jak Creditron wprowadza w błąd użytkowików
W funkcjonowaniu internetowych pośredników finansowych nie ma nic złego. Pomagają oni odszukać oferty kredytów i pożyczek, do których klient nigdy sam by nie dotarł. W tym modelu wynagrodzenie pośrednika jest wypłacane przez firmę pożyczkową – klient nic nie płaci.
W przypadku usługi Creditron mamy do czynienia z dużą manipulacją, która niebezpiecznie blisko zbliża się do oszustwa.
Jak wygląda cały proces? Przechodzisz na witrynę „pożyczkodawcy”, wybierasz kwotę i okres spłaty. W kolejnym kroku podajesz dane osobowe takie jak imię, nazwisko, adres e-mail oraz numer telefonu, kończąc rejestrację.
Następnie witryna Creditron prosi Cię o podanie numeru karty kredytowej, abyś mógł otrzymać pożyczkę. Koszt korzystania z takiej usługi to 19,99 euro za dwa tygodnie, czyli około 180 zł miesięcznie.
Nieświadomy użytkownik, chcąc otrzymać pożyczkę, podaje numer swojej karty i wtedy dowiaduje się, że tak naprawdę Creditron nie oferuje żadnych usług finansowych.
Po dokonaniu opłaty otrzymasz jedynie dostęp do reklam ofert firm pożyczkowych. Te same oferty są dostępne powszechnie w internecie i możesz do nich dotrzeć zupełnie za darmo.
Co tak naprawdę oferuje Creditron
Jak już wcześniej pisaliśmy, składając wniosek na Creditron nie otrzymasz obiecanej pożyczki. Zamiast tego, po zapłacie kwoty weryfikacyjnej w wysokości 0,99 EUR witryna zaprezentuje wszystkich dostępnych na rynku firm pożyczkowych.
Co ciekawe operator serwisu zarabia także dodatkową kwotę, jeśli otrzymasz pożyczkę w którejś z reklamowanych firm.
Creditron.org – panek klienta, zamiast pożyczki użytkownik płaci i otrzymuje dostęp do reklam
Oprócz zobaczenia reklam pożyczek użytkownik po opłaceniu i zalogowaniu się do serwisu ma jeszcze inną możliwość. Po przejściu do kolejne zakładki użytkownik jest informowany, że może złożyć kolejny wniosek o pożyczkę.
W rzeczywistości, po wypełnieniu formularza zostaniesz przeniesiony na stronę credy.pl, która jest… pośrednikiem finansowym i nie udziela pożyczek. Oznacza to, że credy.pl wyśle Twoje dane do jeszcze innych podmiotów.
Sytuacja jest o tyle niebezpieczne, że w tym przypadku Creditron wymaga podania wielu szczegółowych danych osobowych takich jak PESEL, numer dowodu, adres, wykształcenie czy forma zatrudnienia.
Jednocześnie osoba wypełniające formularz nie otrzymuje żadnej informacji odnośnie polityki przetwarzania danych osobowych przez Creditron. Jest to łamanie zapisów ustawy o RODO, a w praktyce Twoje dane zaczynają krążyć po najróżniejszych firmach, a Ty nie masz nad tym żadnej kontroli.
Dlaczego strona Creditron.org budzi podejrzenia
Jeśli wcześniej korzystałeś z przynajmniej kilku pożyczek pozabankowych, po przejściu na creditron.org od razu nabierzesz podejrzeń. Jeśli nigdy nie korzystałeś z usług pozabankowych, oto garść informacji, która pozwoli Ci zrozumieć, że Creditron nie oferuje pożyczek:
- firma zarejestrowana na łotwie – wszystkie firmy porzeczkowe są zarejestrowane w Polsce oraz figurują w rejestrze KNF
- brak numeru telefonu – brak możliwości kontaktu telefonicznego
- brak przykładu reprezentatywnego i formularza informacyjnego – w przypadku prawdziwej firmy pożyczkowej te dokumenty są zawsze dostępne
- błędy językowe bądź komunikaty po angielsku
- opłata 19,99 EUR za korzystanie z usługi – żadna firma pożyczkowa nie żąda opłaty za możliwość złożenia wniosku, opłata jest wymagana jedynie dla potwierdzenia danych osobowych, a większość firmy oferuje alternatywne metody weryfikacji i nie wymaga przelania 1 grosza.
Opinie o usłudze Creditron
Creditron funkcjonuje na polskim rynku już od kilku lat. W tym czasie marka zdążyła dorobić się wielu nieprzychylnych opinii ze strony klientów, którzy czują się oszukani.
Platforma dostarcza używkownikowi – za opłatą – oferty, które bez trudu i za darmo może odnaleźć sam. Do momentu podania danych z karty kredytowej użytkownik jest przekonany, że aplikuje o pożyczkę.
Trudno się zatem dziwić, że klienci są rozczarowani działaniem narzędzia. W internecie można znaleźć opinie, że nie jest łatwo zrezygnować z usługi, a opłata 19,99 EUR pobierana jest cyklicznie. Wielu klientów grozi zgłoszeniem sprawy do UOKiK.
Bulwersujące jest również, że portale pożyczkowe o ogólnopolskim zasięgu recenzują Creditron jako platformę, na której można skorzystać z pożyczki ratalnej nawet dla osób z negatywnym BIK.
Czy Creditron to oszustwo?
Projekt Creditron budzi sporo kontrowersji, a co bardziej szokujące, komunikacja, jaką wysyła do klientów świadczy o tym, iż projekt ten jest oszustwem.
Poniżej screen wiadomości e-mail, którą wysyła do swojej bazy firma New Call na zlecenie SIA LeadProm Media, czyli firmy, której jest właścicielem Creditron.
Jak już wcześniej pisaliśmy, platforma nie oferuje pożyczek, lecz jedynie pobiera opłaty za wyświetlanie reklam. Jednak w wiadomościach e-mail firma komunikuje ofertę pożyczki, co jest po prostu oszustwem.
10 komentarzy
Marta
11.06.2022, 6:57 pmjelen
29.08.2021, 6:27 amjannn
03.05.2021, 8:40 pmWiki
12.04.2022, 9:02 amsB
30.04.2021, 7:40 pmLaura
28.04.2021, 4:12 pmnabity w butelke
26.04.2021, 5:50 pmwku*wiony
08.04.2021, 4:08 pmjenu
01.04.2021, 5:28 pmnabity w butelkę
31.03.2021, 5:03 pm